PIERWSZY ŚLUB
Witam,
za mną już kilka pięknych ślubów, lecz ten pierwszy zawsze jest najważniejszy, dlatego też chcę się z wami podzielić wrażeniami. Był piękny, słoneczny sierpniowy dzień. Para w domu się krzątała od rana, byli nadwyraz opanowani i, za co ich kocham, bardzo radośni. Monika miała wszystko zaplanowane co do ostatniego płatka róży, tak też się i stało jak chciała. Piękny skromny ślub w małym kościółku z rodziną i garstką znajomych. W sam raz dla nich i w sam raz dla mnie i mojego pierwszego razu!